2 min. czytania. Tak się ostatnio składa, że jestem chory. Po prostu przeziębiony, nie mam nawet podwyższonej temperatury (chociaż raz otarłem się o śmiertelne 37,1!). Jestem w stanie zawieszenia, z jednej strony oczywiście nie ma mowy o normalnej pracy, przyjazd do biura jest wykluczony, praca zdalna na 100% również – po prostu nie mam na to sił. Ale […]